Łączna liczba wyświetleń

piątek, 31 sierpnia 2018

Ukochana wnuczka

Moja wnuczka ukochana,
dzisiaj całkiem rozbeczana.
Nic nie dają prośby, krzyki,
ciągle tylko szlochy, ryki.
Cóż to dzisiaj Ali damy?
Ona na to: - Chcę do Mamy!
Na śniadanie co zjadamy?
Ona dalej: - Chcę do Mamy!
Na wycieczkę wyjeżdżamy,
a ta znowu: - Chcę do Mamy!
Rady sobie już nie damy,
wnusia ciągle chce do Mamy!
Co wymyślił brzdąc smarkaty?
Poleciała...- wprost do Taty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz