Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 17 października 2023

Coś na gitarę.....

 Te piosenki, te nagrania          C, F, G,

dziś są nie do zaśpiewania.       C, Am,

Młodzież słucha jakieś bzdety   F, G,

a ja nudzę się niestety.               C, Am,

Przy goleniu nie ma co              F, G

zanucić - wszystko samo dno!   C, G, C,

          Stoję sam, sobie gram,          C,

          koleś woła mnie na piwo.      G,

          Ja to znam, mówię Wam,

          to zakończy się "oliwą".         C,

          Tak raz - dwa, w "szyję" da

          i już pograć nie ma komu.       G,

          To był błąd, idę stąd

          bo nie trafię znów do domu.    C,

          - Tra la la, u cha cha,

          umpa, umpa, same bzdety.       G,

          - Pam param, zagraj sam

          bo ja kończę już niestety....       C, G, C,

          - La la la - góralu, czy Ci nie żal?       C, G, C,

          

niedziela, 15 października 2023

Co złego to nie ja!

 Wybacz miła ma,

że tak długo mnie nie było.

Nie starczyło mi dnia,

Ty czekałaś cierpliwie - jak miło!

       R.1. Gdy jechałem do Ciebie,

               zatrzymały mnie gliny.

               Jakiś drobny wypadek,

               gdzie nie było mej winy.

               Dochodzenia, wyjaśnienia

               - sama wiesz, ze to trwa.

               Bo to tamci byli winni,

               nie ja!

Czemu dąsasz się,

tupiesz nogą i walisz pięściami?

Nie rozumiesz, że

co niedobre już dawno za nami...

        R.2. To koledzy są winni

                i ja też nic niewarty.

                Bo się dałem namówić

                na wódeczkę i karty.

                Zmarnowane godziny,

                czas upłynął raz dwa.

                To koledzy są winni,

                 nie ja!

Teraz razem w dal

odpłyniemy w uścisku kochana.

I osłodzę Twój żal,

będę z Tobą - przynajmniej do rana!

Problemy ze zdrowiem

               CZARNA FIGLARKA

Czarna figlarka zagląda mi w oczy.

Rozglądam się wokół lecz znikąd pomocy.

Dopiero co wdzięcznie za gardło trzymała,

teraz z lubością za serce schwytała.

I trzyma zaraza, i robi co zechce,

i za żadne skarby popuścić nie chce!

Na bal mnie zabiera gdzieś ponad obłoki

by krukom i wronom podrzucić me zwłoki.

Nie myślcie, że się ze sobą pieszczę,

ale rozważam sobie co jeszcze

wymyśli dla mnie ciemna cholera

zanim mój wskaźnik sięgnie do zera...




sobota, 4 lutego 2023

Styczeń 2023









         Tegoroczna zima z jednodniowymi opadami śniegu z długimi przerwami na odwilż niezbyt równo dzieliła materiałem na bałwany. Były regiony kraju w ogóle bez białego puchu, gdzie indziej zaś było go w nadmiarze. Mimo to dało się trochę polepić. Te najfajniejsze wg. mnie postaram się zaprezentować...







        Nie wiem jak Wy ale ja miałem świetną zabawę i zapraszam nie tylko do oglądania  ale i do lepienia jeszcze ciekawszych niż moje....

Taki sobie wierszyk

            Balonik

Nie mogę wytrzymać !

To puść - mówią Tobie,

choć wszystko się skupia

na Twojej osobie.

I szukasz ratunku,

oczekujesz pomocy.

Sam musisz ogarnąć

za dnia lub w środku nocy

to co zwie się życiem.

Bo tylko to mamy.

Kiedy już zabraknie

obok Taty, Mamy,

trzeba dąć w ten balonik,

żeby było pięknie,

cudownie, NORMALNIE!

Aż sam kiedyś... - pęknie...